tag:blogger.com,1999:blog-4164178905447810393.post5531975278642812458..comments2023-09-27T12:07:56.439+03:00Comments on wasza wina: 123. po Pyrkoniea.http://www.blogger.com/profile/01679631635558001624noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4164178905447810393.post-66880579194332996922011-03-30T08:26:58.819+02:002011-03-30T08:26:58.819+02:00To nic dziwnego, że na spotkaniu z autorem rozmawi...To nic dziwnego, że na spotkaniu z autorem rozmawia się o jego powieściach. Moim zdaniem powieść rzeczywiście nabiera znaczenia, gdy dyskusje nad nią wykraczają poza takie spotkania. Rok temu, gdy rozmawialiśmy na panelu o nowej polskiej fantastyce "Burza" zdominowała prawie połowę (czyli godzinę) spotkania. "Wieczny Gruwald" Twardocha wdarł się przebojem na polconową dyskusję o hard SF. To znaczy, że te powieści zrobiły wrażenie i stały się jakoś ważne. Nawet jeśli czytało je stosunkowo niewiele osób, bo też Parowski nie jest dziś gorącym literackim nazwiskiem dla większości młodocianej braci czytelniczej, a w dodatku nie była "Burza" książką łatwą do odnalezienia i nabycia.a.https://www.blogger.com/profile/01679631635558001624noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4164178905447810393.post-14661043952696482152011-03-30T01:57:13.941+02:002011-03-30T01:57:13.941+02:00O Huberatcie podobno dyskutowano, ale na spotkaniu...O Huberatcie podobno dyskutowano, ale na spotkaniu autorskim MSH, które pokryło się z panelem antropologicznym :E Plus pytanie do sali podczas spotkania z Maciejem Parowskim: "A kto z was właściwie czytał Burzę?" --- i cztery ręce w górze.czereśnianoreply@blogger.com