Czas jakiś temu zgadaliśmy się z Cetnarem na temat ponownego odczytania (po latach) cyklu o Wiedźminie. Ponieważ działo się to podczas któregoś z konwentów poznańskich, przy piwie, zapamiętaliśmy z tej dyskusji tylko to, że wydawała nam się niezła, oraz że uparliśmy się ją powtórzyć w formie dostępnej ewentualnej szerszej publiczności. Jak pomyśleliśmy, tak zrobiliśmy. Zaprosiliśmy do rozmowy Ziutę, żeby podnieść nieco poziom oryginalności i błyskotliwości przekazu i pogadaliśmy. Coś około 30 % (zdaje się) tej rozmowy trafiło na łamy CzF, odbyliśmy też wersję pokazową "na żywo" podczas Krakonu. Teraz, gdy cały nakład CzF już z kiosków zniknął, mogę wkleić pełną rozmowę na bloga, tak jak planowaliśmy od początku. Postąpi tak i Ziuta. Cetnar zapewne nie, bo on zajęty całą masą rozmaitych projektów, małżeństwem, oraz, co ważniejsze, redagowaniem mojej space opery, nie ma czasu na prowadzenie bloga.
Plik PDF z zapisem rozmowy podpięty jest, dzięki uprzejmości Harko, któremu niniejszym bardzo dziękuję, na stronie DOF.
Całą tę, nieco chaotyczną początkowo, dyskusję zredagował Cetnar.
Całą tę, nieco chaotyczną początkowo, dyskusję zredagował Cetnar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz