Od czasu do czasu zamieszczałem tu opinie na temat książek autorstwa ludzi, których znałem osobiście. Gwoli uczciwości podkreślałem ową znajomość w tytule. Ponieważ w sieci znajdują się w tej chwili dwie recenzje "Pokoju światów", chętnie je podlinkuję. Wierzę w uczciwość recenzentów, by jednak zachować wiarę także w uczciwość własną, muszę być konsekwentny. Stąd tytuł niniejszego wpisu.
Recenzja Emila Strzeszewskiego na Dzikiej Bandzie ukazała się pierwsza. "Pokojem światów” Paweł Majka udowadnia, że znakomicie rozumie popkulturę." - napisał Rheged. Resztę jego opinii znajdziecie tutaj.
Tymoteusz Wronka, znany także jako Shadowmage, napisał dwie recenzje. Pierwszą w marcowym numerze NF i drugą, obszerniejszą, na Katedrze. Shadow zagrał mocno: "Początkowo przychodzi niepewność połączona z niedowierzaniem, która rodzi pytanie, czy autor na pewno czuł się w pełni władz umysłowych, kiedy tworzył kanwę dla fabuły?". Więcej - na Katedrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz