7.07.2009

6.

Znowu nie moja wina. Pewnych rzeczy się na konfie wytłumaczyć nie da, bo tam wszyscy mówią/piszą na raz.
Będzie o ateistach.
Drakenie kochany, ja też nie mam pojęcia czemu ateiści czują się prześladowani religijnie. Czemu uważają, że ktoś im próbuje narzucać chrześcijaństwo w Polsce. Czemu wielu z nich uważa, że powinniśmy nie zauważać np. pana z panem idących po ulicy, a równocześnie tak dotkliwym wydaje się im zauważenie na tej samem ulicy gościa, który wykonuje znak krzyża mijając kościół.
Ale.
Jeżeli żyjemy w państwie świeckim, w którym zapisana jest swoboda religijna, to powinniśmy respektować równość tych religii wobec prawa, a to oznacza, że nie powinniśmy przyznawać żadnej religii specjalnych preferencji. One, zresztą, w przypadku katolicyzmu, zrobią się same - bo większość ludzi w Polsce to tacy lub inni katolicy, więc wystarczy Boże Ciało, żeby zobaczyć różnicę pomiędzy katolikami a dowolnymi niekatolikami.
Owszem ateizm może wydawać się nowoczesny, owszem ludzie mogą się czuć zmęczeni kościołem katolickim, zwłaszcza, że medialnie reprezentuje go taki Rydzyk. Owszem, błądzą, szczęśliwie Bóg jest mądry, sprawiedliwy i miłosierny, jestem więc przekonany, że po drugiej stronie przyjdzie mi usłyszeć osakanowe błyskotliwości.
Co nam do tego?
Ano, musimy sami sobie odpowiedzieć jacy my jesteśmy. Czy zostaniemy wojującymi chrześcijanami, czy przyjmiemy filozofię świadectwa i postaramy się zrozumieć inności, ufając z miłosierdzie Boże. Czy będziemy dostrzegać tylko kretynów po stronie, po której nie stoimy i oburzać się, że ktoś jest inny niż my, czy postaramy się rozmawiać z każdym, kto podejmie trud rozmowy.
No dobra, zaczęło być poważnie. czas kasować ten eksperyment blogowy, co uczynię jak tylko draken przeczyta i pogadamy na spokojnie:).

PO JAKIMŚ CZASIE - Bardzo wygodnie jest mi zwalić odpowiedzialność na drakena i napisać, że to on powiedział: "nie kasuj, będzie czasem gdzie spokojnie pogadać.". No to proszę bardzo - nasz klient, nasz tego... nasza okazja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz