Niestety, popełniam tu niniejszy wpis. Chciałbym go umieścić na forum GW, ale się nie da, ponieważ tego dla akurat artykułu komentarzy nie przewidziano. Dominika Wielowieyska zatytułowała swój tekst nastepująco: Gowin boi się kobiet (...). Dlaczego się boi? Ano, dlatego, że powiedział:
"Pomysł (parytetów - że wyjaśnię) jest szkodliwy nie tylko dlatego, że byłby wynikiem inżynierii społecznej, pasującym raczej do frakcji lewicowych, a na pewno nie do partii liberalnej, jaką jest Platforma. W tej partii powinniśmy raczej wierzyć w wolność jednostki, w wolną konkurencję i samorzutne procesy społeczne, a nie zajmować się projektowaniem i podpowiadaniem Polakom, na kogo mają głosować"
No i wyszło Dominice Wielowieyskiej, że to dowód strachu. Sensu w tym brak, ale z punktu widzenia publicystki lepiej jest napisać: "Gowin boi się kobiet", niż: "Gowin nie zgadza się na parytety i nawet jakoś to argumentuje".
W takim razie równie uprawnione jest moje hasło:
Dominika Wielowieyska boi się Gowina!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz