29.04.2013

204. autopromocja

W najnowszym, majowym (pasuje do nazwiska!), numerze NF trafiło się moje opowiadanie, pisane pod roboczym tytułem: "Grewolucja". Jak to z prowizorkami bywa, tytuł już pozostał. Podpierając się cudzym autorytetem ujawnię, że Jewgienij napisał o tym opowiadaniu tak:
"Przeczytałem pierwszy akapit Twojego opka i muszę kupić ten badziew, czyli NF."
Łał, nie?
Wylądować na okładce z Sherlockiem Holmesem, to jest coś!

14 komentarzy:

  1. Za miesiąc będziesz się musiał Jewgienijowi odwdzięczyć tym samym. Na razie puścił w badziewiu więcej kawałków od Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod względem ilości publikacji w NF Jewgienija nie dogonię:). Cieszyłbym się, gdybym się zbliżył jakościowo.

      Usuń
  2. Wybacz, agrafku, ale ten tytuł jest okropny :D No i kiedy powieść? (Nawet jeśli dokładniejsze wieści znane już są powszechnie, miej wyrozumiałość dla wyprowadzonego z Internetu).

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz na myśli "autopromocję"? Fakt, straszne słowo. Ale "samochwalstwo" brzmiało jakoś tak niezbyt pozytywnie.

    Powieść to odległa sprawa. To nie jest najlepszy rynkowo czas dla autorów bez książkowego dorobku. Za to mam nadzieję, że jeśli rynek się odbije, to te dwie gotowe plus te trzy pisane równocześnie teraz zapoczątkują inwazję mnie:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero po wysłaniu zorientowałem się, że powinienem był napisać: Mnięwazję.

      Usuń
  4. To pewnie jasne od samego początku, ale zabawię się w nosiwodę i dookreślę, że miałem na myśli "Grewolucję" ;-)

    Rynek mnie przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zacząłem czytać "Grewolucję" - świetny styl i słownictwo. No i całość ociera się wyraźnie o transhumanizm. Jestem pozytywnie zachęcony ;) Po przeczytaniu pełniejsza opinia na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  6. I siup! Opinia na blogu, zapraszam do lurkowania, lajkowania i plusowania ;) A tu napiszę tylko, że opowiadanie bardzo mi się podobało, fabuła prosta, ale świat i wykonanie - rewelacja.
    Z tym transhumanizmem, to mnie trochę poniosło;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha! A ja od wczoraj zastanawiam się nad owym transhumanizmem, nad którym właściwie wcale nie zastanawiałem się w trakcie pisania. Wydumałem, że jeśli rzeczywiście pojawia się on (albo jego zapowiedź) w tym opowiadaniu, to może to zabrzmieć groźnie. W takim razie - nic to odkrywczego, ale czasem nawet rzeczy oczywiste warto sobie powtórzyć - transhumanizm już w nas jest.

    OdpowiedzUsuń
  8. http://www.tor.com/blogs/2013/05/black-company-reread-introduction?utm_source=newsletter reread Czarnej Kompanii i
    2.99 USD za ebooka pierwszej powieści:
    http://www.tor.com/blogs/2013/05/return-to-the-black-company-with-a-reread-and-specially-priced-ebook?utm_source=newsletter

    OdpowiedzUsuń
  9. Ok, może na początku tekstu jakaś sugestia była. Przecież nietrudno o to. Wystarczy trochę rozważań na temat quo vadis homine, i już ;)
    Więcej z klasycznego transhumanizmu było w Twoich "Pseudakach" - też rewelacyjnych.

    Na marginesie: dopiero dziś połączyłem autora z tekstem i wyszło mi, że "Stare pewniki", to też Twoje dzieło. Jest szansa na więcej tekstów w tym świecie? (ramka w opowiadaniu sugerowała istnienie całego cyklu).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwotnie nie miałem takiego planu, natomiast Parowski biorąc "Pewniki.." zamówił kolejne teksty z serii. W związku z tym powoli wstukuję tekst o agencie Sokole, a pomysł mam na jeszcze jedno opowiadanie. Czy się ukażą i w jakiej formie, to już inna sprawa.

      Usuń
  10. Aha, szansa jest. Fajnie. Będę czekał. Swoją drogą to niezła rozpiętość gatunkowa: "Grewolucja", "Pseudaki" i "Stare pewniki", ale wszystko świetne.

    OdpowiedzUsuń